2 maja 2014

żyję, za­raz wracam

  Witajcie!
Jak zdążyliście zorientować się po poprzednim poście, wzięłam się za naukę. Niestety przeszkadzał mi w tym remont w kuchni. Ale nie o tym dzisiaj. Cytat który zamieściłam w tytule zaraz spróbuje wytłumaczyć po swojemu. "Żyję"- życie nie bywa takie łatwe. Istnieje wiele poradników, jak nasze życie uczynić łatwiejszym. Co? Nikt tego przecież nie wie. Dobra ktoś może pomyśleć, że jest tak idealny, że może napisać taką książkę. Niech ludzie czytają i tworzą nadzieje. Czasami możemy dostrzec jaki9eś problemy, i właśnie tu znajduje się poprzeczka. Ja zazwyczaj buduje sobie w głowie obraz wielu drzwi. Już połowa jest otworzona. Co roku staram się otwierać kilka nowych. Ale jakie nazwy noszą te drzwi? To zależy jakie jest nasze życie. No tak, ale skąd mam wiedzieć jakie jest moje życie? Zależy w jakich warunkach żyjesz. Bynajmniej nie masz jednego z rodziców, jesteś w domu dziecka, jesteś stary lub młody itp. Można by tu wiele wymieniać. Na początku powinniśmy przygotować sobie mapę myśli.

                                              -> przykładowy obrazek z internetu <-
Wypiszmy sobie nasze możliwości i przy okazji marzenia. Potem możemy ponumerować sobie te myśli i oszacować ile czasu nam to by zajęło. Następnie dzielimy cyfry na kategorie -> np. szkoła, dom, rodzina, itp. Powieśmy sobie naszą mapę w widocznym miejscu, aby codziennie przykuwała nasz wzrok. Podobno wykryto, ze ludzie mówiący sobie co muszą zrobić w przyszłości, albo wypominają swoje marzenia, z biegiem czasu wypełniają się ich słowa. "zaraz wracam" - czasami warto zabrać się za jedno aby to skończyć, a reszcie rzeczy powiedzieć -> "Sorry, zaraz wracam" ;)